Dziś mam dla Ciebie przepis, który pokochasz za to, jak sprytnie wykorzystuje warzywa z rosołu i zamienia je w aksamitny krem pomidorowy. To mój sposób na przemycenie sporej dawki warzyw do diety całej rodziny i zero marnowania jedzenia! 🍅❤️
Dlaczego warto wypróbować ten przepis?
Ta zupa to prawdziwy game-changer w kuchni! Jest:
- Błyskawiczna w przygotowaniu – oszczędzasz cenny czas
- Pełna wartości odżywczych z warzyw, które normalnie mogłyby się zmarnować
- Idealna nawet dla niejadków – aksamitna konsystencja sprawia, że dzieci nawet nie zauważą, ile zdrowych warzyw zjadają
- Rozgrzewająca i sycąca – świetna na obiad lub lekką kolację
- Ekonomiczna – wykorzystujesz to, co już masz w lodówce
Składniki na kremową zupę pomidorową z warzyw po rosole
Baza zupy:
- 800 ml bulionu kolagenowego + 600 ml wody (możesz też użyć samego bulionu, jeśli masz pod ręką)
- 800 g warzyw z rosołu (marchewka, pietruszka, seler, por – może być miks z kawałkami ugotowanego mięsa)
- 1 butelka passaty pomidorowej (około 700 g)
- 1 duży słoiczek koncentratu pomidorowego (około 200 g)
Aromatyczne dodatki:
- Kilka listków świeżej bazylii
- 2-3 ząbki czosnku
- Świeżo mielony pieprz
- Opcjonalnie: szczypta ziół prowansalskich lub suszonego oregano
Do podania:
- Kulki mini mozzarelli
- Dobrej jakości oliwa z oliwek extra virgin
- Chrupiące grzanki (najlepiej domowe)
- Opcjonalnie: listki świeżej bazylii do dekoracji
Krok po kroku:
- Wszystko do jednego garnka! W większym garnku umieść warzywa z rosołu, bulion, passatę pomidorową oraz koncentrat.
- Blenduj na gładko – możesz użyć blendera zanurzeniowego bezpośrednio w garnku (mój ulubiony patent na mniej mycia!).
- Dodaj aromaty – wrzuć posiekane listki bazylii i przeciśnięty przez praskę czosnek.
- Podgrzej do wrzenia i gotuj na małym ogniu przez 5 minut, aby smaki się połączyły.
- Dopraw świeżo mielonym pieprzem według uznania.
Sprytne podanie:
Rozlej gorącą zupę do miseczek i udekoruj:
- Kilkoma kulkami mini mozzarelli, które roztopią się w kontakcie z gorącą zupą
- Cienką strużką dobrej oliwy z pierwszego tłoczenia (to naprawdę robi różnicę!)
- Chrupiącymi grzankami – możesz zrobić je z pozostałego pieczywa
- Świeżymi listkami bazylii dla jeszcze piękniejszego wyglądu
Mama dla mamy – moje sprawdzone patenty:
🔹 Patent na przyszłość: Po ugotowaniu rosołu od razu zblenduj część warzyw z bulionem i zamroź w porcjach – będziesz mieć gotową bazę do szybkiej zupy w przyszłości.
🔹 Dla niejadków: Jeśli Twoje dziecko jest sceptyczne wobec warzyw, ta zupa to idealny sposób na przemycenie ich w pysznej formie. Kremowa konsystencja i intensywny pomidorowy smak skutecznie maskują „podejrzane” składniki.
🔹 Wersja na wynos: Przelej zupę do termosu, dodaj mozzarellę i grzanki osobno w pojemniku – obiad do pracy gotowy!
🔹 Wzbogacona wersja: W bardziej syte dni możesz dodać do zupy ugotowany makaron, ryż lub kaszę – powstanie pełnoprawny jednogarnkowy posiłek.
Ta zupa to prawdziwy ratunek w zabiegane dni, gdy potrzebujesz na stole czegoś pożywnego, a czasu jest mało. Wykorzystanie warzyw po rosole to nie tylko oszczędność, ale też ekologiczne podejście do gotowania – zero waste w najlepszym wydaniu!
Daj znać w komentarzu, jak smakowała Twojej rodzinie i jakie składniki dodałaś od siebie! Czekam na Twoje kulinarne inspiracje! 💕
#zerowasterecipes #przepisydlamam #szybkiobiad #zupakrem #domowejedzonko #kulinarneinspiracje #mamygotuja
Dodaj komentarz